sobota, 9 kwietnia 2016

Dłonie dziewiętnastolatka

I kto by pomyślał,
że te  pomarszczone dłonie
kiedyś były mniejsze od moich
Że dotykały świata,
kiedy mnie jeszcze na nim nie było
Ocierały łzy,
zanim ja
zdążyłam uronić choć jedną
I kto by pomyślał,
że te pomarszczone dłonie
że te obce dłonie,
które codzienne trzymają
tę samą smycz,
prowadząc od lat
tego samego psa,
doprowadzą do łez
prostego człowieka
Kto by pomyślał?
Czy ktoś oprócz mnie,
pomyślałby w ten sposób?
Ah tak, moje dłonie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz